Nasze modlitwy zostały wysłuchane i po długich bezsennych nocach udało się nam (czyt. Gycie) dołączyć do naszej suchej, pseudoliterackiej twórczości także kilka obrazów. Prawdę mówiąc ok. 500. Jak szaleć to szaleć. Zdjęcia znajdują się w galerii po prawej stronie. Jak już zostało wspomniane jest ich ok. 500 i dotyczą tylko naszej wyprawy do Estonii. Przejrzenie ich wszystkich może zabrać trochę czasu, także radzimy podzielić je sobie na mniejsze partie i codziennie dawkować po kilkadziesiąt. Dla najwytrwalszych przewidziano nagrody. Zdjęcia z Estonii zostaną dodane kiedyś tam. Pozdro.
Ps. Jak nas fantazja poniesie to być może pod zdjęcia dodamy też opisy. Gytha doda na pewno.
16 wrz 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz